piątek, 28 września 2018

Za kilka tysięcy złotych kupili wyjazd na wymarzony maraton. Zostali na lodzie. „Mój biegowy świat się zawalił”

Marzenie – maraton w Nowym Jorku. Plan, jak je zrealizować. Zbieranie funduszy, miesiące przygotowań, treningów i wyrzeczeń. I nagle okazuje się, że to wszystko na marne… Brzmi jak horror biegacza? Niestety, to prawdziwa sytuacja, w jakiej znalazło się kilkadziesiąt osób, które opłaciły wyjazd do Stanów Zjednoczonych w jednym z biur podróży.

Tekst dostępny na stronie festiwalbiegowy.pl/