czwartek, 18 października 2018
Dlaczego Kolonia?
Planując jesienny maraton brałem pod uwagę Kolonię, ze względu na wykonywaną w Niemczech pracę. Ale życiem rządzi oczywiście przypadek. W Sb 6 Paź. przemieszczaliśmy się służbowo spod Lipska do Duisburga, ponad 500 km, wykonujemy bowiem pracę mobilną, a zgodę na lekkie zboczenie z trasy uzyskałem wcześniej, dlatego to miasto wybrałem na mój bieg. Wysadzono mnie pod domem osoby goszczącej mnie w Bertish Gladbach na obrzeżach Koloni.
Wspomnienia Andrzeja Wojakowskiego dostępne na stronie maratonypolskie.pl/