piątek, 3 listopada 2017

Grand Prix Lviv Half Marathon

Tym razem przemierzyliśmy 440 kilometrów i wybraliśmy się na Ukrainę.
Półmaraton we Lwowie miał być naszym 60 oficjalnym startem w zawodach biegowych. Od samego początku założyliśmy, że będzie to bieg rozrywkowy. Bez konkretnych celów, wymagań czasowych, bez „spiny”. Ot, po prostu chcieliśmy sprawdzić jak się biega u naszych wschodnich sąsiadów.
Trzeba przyznać, że w organizowaniu biegów Ukraińcom daleko jeszcze do  nas, Polaków. Pakiety startowe nie zachwyciły (właściwie nie było w nich nic), informacje na temat biegu można było znaleźć tylko w języku ukraińskim (sorry, ale nie ogarniamy cyrlicy), a już o czymś takim jak „pasta party” można było tylko pomarzyć.
 
Cała relacja na stronie kajbiegniesz.pl  jak również na stronie maratonypolskie.pl