czwartek, 9 listopada 2017

Już w niedzielę 35 Athens Marathon – jak było w 2005?

W cieniu wielkiej imprezy jaką był w tym dniu, 6 listopada br. bieg maratoński w Nowym Yorku, odbył się 23 Athens Clasic Maraton 2005. Nie jest to wielka impreza, bo i taka w zamierzeniu organizatorów nie ma być. Tu nie liczy się frekwencja tysięcy biegaczy. Tu nie padają rekordy – bo i paść nie mogą.
Bieg z Maratonu do Aten odbywa się na trudnej, bo historycznej trasie. To na tej trasie rozegrano pierwszy w historii bieg maratoński, którego zwycięzcą w 1896 roku był grecki pasterz Spiridion Louis. Trzeba marzyć, bardzo, bardzo chcieć i wytrwale dążyć do celu. Dla mnie celem, ale i spełnieniem marzenia był start na właśnie TEJ, historycznej trasie. I choć tytuł może sugerować, iż wcześniej nie przemierzyłem trasy 42 km 195 metrów, dla mnie właśnie pokonanie dystansu z Marathonu do Aten było namaszczeniem godnym tytułu MARATOŃCZYKA. Biegać zacząłem wcześnie, a pierwszy w życiu bieg maratoński ukończyłem mając 18 lat i 3 dni! Był to V Maraton Pokoju w Warszawie. Już wracając pociągiem do Katowic, mimo potwornego zmęczenia pomyślałem jak to by było wspaniale przebiec historyczną trasę z Marathonu do Aten. Długo czekałem.

Cały artykuł autorstwa Bohdana Witwickiego TUTAJ

Artykuł powiązany:
Faworyci maratonu w Atenach